poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Wyzwanie i pierścianek dla mnie wielki jak stodółka :)

Kolejne wyzwanie Kreatywnego Kufra, które możecie znaleźć o TU. Tym razem zielono - fioletowe :)
Zgłoszona zostaje praca Babci mej Bogusi :) Kwiatki szydełkowe wydziergane przez nią na szydełku, na bazie pstryczków od puszek, no, tym czym się otwiera, nie wiem jak to się nazywa :)
Pierścianek bardziej próbny, bo jeszcze takich kwiatków nie mocowałam, więc mój. Pojadę nim przyszpanować na Jarmark Dominikański ;)
Oto on:


Zgłaszam także w imieniu mojej Babci na Asiowe wyzwanie :)

7 komentarzy:

  1. Super pierścionki. Ja z tych pstryczków robiłam motylki o takie http://www.photoblog.pl/szydelkowanie/65691153/motyl.html

    OdpowiedzUsuń
  2. takiego cuda jeszcze nie widzialam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no, widzę, że wciągnęłaś Babcię :) Świetnie! Bardzo pomysłowy pierścionek!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję! Wszystkie komentarze sprawiają nam niesamowitą radochę! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bez obaw, Twój dzisiejszy komentarz również włączę do losowania :) Pozdrawiam ciepło :)
    P.S. Fajny pierścień ;D Takiego na pewno nikt mieć nie będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny i udział w moim Candy.Widzę,że jesteś bardzo kreatywną,młodą osobą.Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń