sobota, 18 lutego 2012

Candy na "oswojenie" Walentynek ;)...

...bo dawno nic u mnie ciekawego nie było :) 
To już 50. post i chciałam, by było wyjątkowo. Wiem, że na roczek bloga (17. kwietnia) nie będę mogła nic zrobić, bo to tydzień przed egzaminami gimnazjalnymi i po prostu się nie wyrobię :)
No więc zapraszam Was na niespodziankowe Candy
 Banerek proszę o wklejenie go na swoim blogu. Bez czynnego banerka nie ma udziału w Candy. Zapisujemy się w komentarzach :)

Zapisujemy się do 23. marca do północy. Jest to data ważnego dla mnie konkursu biologicznego i zaczynam się uczyć ;) dlatego na jakiś czas znikam :)

Nagrodą będzie niespodzianka :), bo któż ich nie lubi??? A tak szczerze mówiąc to sama jeszcze nie wiem co to będzie ;) wiem, że będzie coś z drutu miedzianego :)

Zapraszam do zabawy!!! Witam nowych obserwatorów i tuzaglądaczy :)

A prawie bym zapomniała anonimowi też mogą się zapisywać niech tylko podadzą adres e-mail :)


Oj, baaardzo zaległa wymianka świąteczna

Pokazuję w końcu co dostałam od Ecili, bardzo dziękuję!!! A więc takie oto śliczności:
Dostałam także prześliczną uszytą gwiazdeczkę w czerwono-białą kratkę, gwiazdka została wpierw zawieszona na choince a później spakowana z ozdobami choinkowymi i póki co nie wiem gdzie jest, ale do następnych świąt się znajdzie ;) oraz świeczki zapachowe, które zostały wypalone w celu oświetlenia szopki
Dziękuję jeszcze raz Ecili oraz Zuzannie organizatorce naszej zabawy :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Ferie, ferie i po... - fotorelacja

Już po feriach :( a szkoda...

Tak więc przedstawiam streszczenie zdjęciowe co się działo :)
A trochę tego było, więc uzbrójcie się w cierpliwość ;)
 Na dobry początek ferii poranna wyprawa na pizzę :)  (ja od lewej i Martuś)
Zdjęcia robione w ruchu są najbardziej beznadziejnej jakości jaką można sobie wyobrazić ale za to są najśmieszniejsze :) (Zuź od lewej i Magda)
Dla ludzi o mocnych nerwach hodowla pleśni w słoikach z dodatkiem tajnej mikstury w pierwszym słoiku i wody w drugim
A teraz ferie w kinie i Nikola przy pracy :)
Laurka, która ciągle powtarzała "cipko, cipko!!!" (wszyscy wiedzą, że chodzi o "szybko, szybko!!!")

Zamyślona Kasia i ucho Agatki
Tu już większa część Agatki :)
Piątek/sobota z Madzią :)
Rzeczka nam troszku podmarzła (no tak -25 oC)
I kwiatuszek zakwitł :)
Ha ha i kto powie, że to nie Bob Marley???
 Wystawa prac
Praca Agatki
Kasi
Mój Bob Marley
mojej siostry Weroniki
i znowu Weroniki
mój bazgroł ;)
Zuzi bazgroł
Igi bazgroł ;)
Arka bazgroł 
Agatki
Kasi
I na koniec uśmiechnięta buźka z kawałeczków pasteli :)
I tak minęły te dwa tygodnie, eh...

Żegnaj...

ur. 9 sierpnia 1963 r. zm. 11 lutego 2012 r.
(*)