sobota, 31 grudnia 2011

Królowa Mab

MERKUCJO
Snadź się królowa Mab widziała z tobą; Ta, co to babi wieszczkom i w postaci Kobietki, mało co większej niż agat Na wskazującym palcu aldermana, Ciągniona cugiem drobniuchnym atomów, Tuż, tuż śpiącemu przeciąga pod nosem. Szprychy jej wozu z długich nóg pajęczych; Osłona z lśniących skrzydełek szarańczy; Sprzężaj z plecionych nitek pajęczyny; Lejce z wilgotnych księżyca promyków; Bicz z cienkiej żyłki na świerszcza szkielecie; A jej forszpanem mała, szara muszka Przez pół tak wielka jak ów krągły owad, Co siedzi w palcu leniwej dziewczyny; Wozem zaś próżny laskowy orzeszek; Dzieło wiewiórki lub majstra robaka, Tych z dawien dawna akredytowanych Stelmachów wieszczek. W takich to przyborach Co noc harcuje po głowach kochanków, Którzy natenczas marzą o miłości; Albo po giętkich kolanach dworaków, Którzy natenczas o ukłonach marzą; Albo po chudych palcach adwokatów, Którym się wtedy roją honoraria; Albo po ustach romansowych damul, Którym się wtedy marzą pocałunki; Często atoli Mab na te ostatnie Zsyła przedwczesne zmarszczki, gdy ich oddech Za bardzo znajdzie cukrem przesycony. Czasem też wjeżdża na nos dworakowi: Wtedy śnią mu się nowe łaski pańskie; Czasem i księdza plebana odwiedzi, Gdy ten spokojnie drzemie, i ogonem Dziesięcinnego wieprza w nos go łechce: Wtedy mu nowe śnią się beneficja. Czasem wkłusuje na kark żołnierzowi: Ten wtedy marzy o cięciach i pchnięciach, O szturmach, breszach, o hiszpańskich klingach Czy o pucharach, co mają pięć sążni; Wtem mu zatrąbi w ucho: nasz bohater Truchleje, zrywa się, klnąc zmawia pacierz I znów zasypia. Taka jest Mab: ona, Ona to w nocy zlepia grzywy koniom I włos ich gładki w szpetne kudły zbija, Które rozczesać niebezpiecznie; ona Jest ową zmorą, co na wznak leżące Dziewczęta dusi i wcześnie je uczy Dźwigać ciężary, by się z czasem mogły Zawołanymi stać gospodyniami. Ona to, ona...
William Sheakspeare "Romeo i Julia"

Kiedy przeczytałam ten kawałek "Romcia i Julci " od razu woedziałam jak będzie się nazywać mój nowy tworek - potworek :)
a więc oto moja Królowa Mab :)




Mab w pewnym sensie pasuje do wyzwania Kreatywnego Kufra, ponieważ chciałabym wyśnić sen o morzu, no chociażby o jakiejś podróży morskiej :)
     I ja jako ostatnia spóźnialska życzę Wam kochane blogowiczki miłego czasu już poświątecznego oraz pełnego niespodzianek, jak najbardziej zakręconego w pozytywny sposób i kreatywnego, pewnie też bardzo pracowitego (dla mnie na 100%, życzcie mi bym była wytrwała ;) Nowego Roku 2012 :)