Jeszcze pod koniec maja miałam przyjemność uczestniczyć w doborowym towarzystwie w wycieczce pod dowództwem mojej nauczycielki geografii - pani Ireny. Było cudnie...
Na początek coś co mnie najbardziej uchachało ^^ - załapałam się na Sreet of design!!! Kiedy tylko zobaczyłam logo imprezy myślałam, że padnę na zawał z radości :) Nie wiedziałam, że Street of design będzie właśnie wtedy! No, właściwie nigdy nie patrzę na terminy takich imprez, ponieważ zawsze jest za daleko, do Warszawy z Miastka ok. 6 godzin jazdy, do Gdańska 4 ...itd.
Oczywiście zaraz poleciałam szukać PiLLow ...
...i znalazłam!!! Krótka to była wizyta co prawda, ale myślę, że dla obu stron bardzo miła :)
Boziu, jak ja się zgarbiłam, ale to jedyne zdjęcie z PiLLow, więc... :)
Agatuś z "narodowym" ;) (widoczek z Pałacu Kultury i Nauki)
Załapałyśmy się też na Juwenalia :) Także pełen zachwyt ;)
Z przewodnikiem :)
Wszyscy razem...
Sabacik czarownic :)
Nogi, nogi, nogi...
Na Powązkach...po prostu kocham ten pomnik!
Przed Centrum Kopernika. Od lewej: Patryś, Agatuś i Żancia
Minki Żanci :)
Wysoko, wysoko...
Nad "Odrą" ^^
W Muzeum Powstania Warszawskiego chłopaki znaleźli coś dla siebie :)
Wilanów
Pan Łukasz :) "I jak ja mam to wszystko zjeść?!"
Pod koniec wszyscy już z leksza padnięci
Pani Poseł :) Właśnie to dziecko z Miastka, z województwa pomorskiego zostało wysłane na XVIII Sesję Sejmu Dzieci i Młodzieży razem z Olą z naszego gimnazjum :) Drugim takim składem była młodzież z Gdańska podobno...
I to był właściwie koniec wycieczki :)
Koniec roku szkolnego, koniec gimnazjum. Dzięki za te trzy lata z Wami!!!
Wooow ale fajnie:)) Najlepsze lata przed Tobą :))Zazdraszczam trochę, wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna wycieczka, kochana wyglądaj listonosza na horyzoncie, mam nadzieję ze niespodzianka się spodoba :)
OdpowiedzUsuńsuper wycieczka
OdpowiedzUsuń