poniedziałek, 13 lutego 2012

Ferie, ferie i po... - fotorelacja

Już po feriach :( a szkoda...

Tak więc przedstawiam streszczenie zdjęciowe co się działo :)
A trochę tego było, więc uzbrójcie się w cierpliwość ;)
 Na dobry początek ferii poranna wyprawa na pizzę :)  (ja od lewej i Martuś)
Zdjęcia robione w ruchu są najbardziej beznadziejnej jakości jaką można sobie wyobrazić ale za to są najśmieszniejsze :) (Zuź od lewej i Magda)
Dla ludzi o mocnych nerwach hodowla pleśni w słoikach z dodatkiem tajnej mikstury w pierwszym słoiku i wody w drugim
A teraz ferie w kinie i Nikola przy pracy :)
Laurka, która ciągle powtarzała "cipko, cipko!!!" (wszyscy wiedzą, że chodzi o "szybko, szybko!!!")

Zamyślona Kasia i ucho Agatki
Tu już większa część Agatki :)
Piątek/sobota z Madzią :)
Rzeczka nam troszku podmarzła (no tak -25 oC)
I kwiatuszek zakwitł :)
Ha ha i kto powie, że to nie Bob Marley???
 Wystawa prac
Praca Agatki
Kasi
Mój Bob Marley
mojej siostry Weroniki
i znowu Weroniki
mój bazgroł ;)
Zuzi bazgroł
Igi bazgroł ;)
Arka bazgroł 
Agatki
Kasi
I na koniec uśmiechnięta buźka z kawałeczków pasteli :)
I tak minęły te dwa tygodnie, eh...

2 komentarze: